czwartek, 14 października 2010

Łzy Racheli - Beth Nimmo, Darrell Scott, Steve Rabey


Po samym tytule pomyślałam, że to książka o Żydówce. Dopiero oryginalny tytuł wyjaśnił, że chodzi o Rachel (po ang., a po hebrajsku chyba „Rachela”). Odkryłam też podtytuł: Duchowa droga męczennicy z Columbine Rachel Scott. Po wcześniej przeczytanym opisie i tym dziwnym podtytule trochę ochłodził się mój zapał do czytania książki, której okładkę zdobi zdjęcie dziewczyny zastrzelonej podczas masakry w jednej z amerykańskich szkół średnich w roku 1999. 


Masakra w Columbine High School miała miejsce 20 kwietnia 1999 roku, w liceum znajdującym się w pobliżu miast Littleton i Denver w stanie Kolorado w USA. Eric Harris i Dylan Klebold, dwaj nastoletni uczniowie szkoły, weszli na jej teren i używając broni palnej zamordowali dwunastu rówieśników i jednego nauczyciela, 24 osoby zostały ranne. Sprawcy popełnili samobójstwo, zanim do budynku wkroczyła policja. Wydarzenie to jest jednym z największych masowych zabójstw na terenie placówek oświatowych w historii USA.

Okładka z http://www.kdc.pl/lzy-racheli_p10688554.html, opis wydawcy.
Moja opinia:
Książka została napisana przez rodziców Rachel, która została zastrzelona przez dwóch chłopaków z tej samej szkoły. Oprócz dziewczyny zginęło wtedy jeszcze jedenastu innych uczniów i jeden nauczyciel. „Łzy Racheli” nawiązują do rysunku z jej pamiętnika, w którym to na różę spada 13łez, dokładnie tyle, ile było ofiar. W zamyśle rodziców, książka miała być świadectwem i przykładem życia w zgodzie z Bogiem i ludźmi, nawołaniem do oddania się Bogu tak jak czyniła to ich córka za życia. Czy udało im się mnie przekonać? Wzruszyć? Nie bardzo.
Pierwsze 30 stron książki było dla mnie tak jakby wielkim wstępem, informacje powtarzają się, mieszają, czasem trudno dopasować osoby do osób, osoby do wydarzeń. Następna rzecz, która mnie uderzyła, to słowo „Bóg” odmieniane wielokrotnie na każdej stronie, aż do samego końca, gdzie znajduje się wywiad z rodzicami zamordowanej nastolatki. Większość książki wypełniały notatki z pamiętnika Rachel, która to miała mieć bardzo głęboką więź z Bogiem, miała nawet przewidzieć zbliżającą się śmierć, a do tego prawdopodobnie doznała czegoś jakby „objawienia”. „Łzy Racheli” wypełniają peany na cześć głównej bohaterki, jej rodzice na zmianę przekonują nas, że była niezwykłą osobą; przekonują nas też, że niemożliwe jest bycie dobrym człowiekiem bez wiary w Boga. Mocno nawołują do przywrócenia modlitwy w szkołach i nierozdzielania państwa od Kościoła, do kroczenia ścieżką Pana. W braku życia religijnego młodego pokolenia oraz w zgubnym wpływie mediów, dopatrują się przyczyny wszelkiego zła.
Książka mnie nie przekonuje głównie do tego, że zdaniem autorów  brak wiary jest przyczyną Zła na świecie, a przecież to często przez fanatyczną wiarę dochodziło do krwawych wojen. Miejscami Beth i Darrell piszą, że ich córka nie była fanatyczką ani mistyczką, ale zdecydowana większość tekstu przekonuje mnie, że jednak była trochę tym pierwszym, a wcale tym drugim. Ogólne wrażenie - niespecjalne, ale w końcu obejrzę dziś film „Kwietniowe Łzy”, który do strasznych wydarzeń z roku 1999 nawiązuje.

6 komentarzy:

  1. Miałam okazję niedawno przeczytać tą książkę i właściwie mogłabym się zgodzić z Twoją opinią, ale ja odebrałam tą książkę nieco bardziej pozytywnie. Rodzina Rachel była bardzo religijna i myślę że to właśnie ta głęboka wiara w Boga pozwala im jakoś ukoić ból po stracie ukochanej osoby. Już nie pamiętam czy wybaczyli zabójcy Rachel czy nie, ale sam fakt, że o tym wspominają jest godny podziwu. Ja bym nie potrafiła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybaczyli mu, wiele razy o tym mówili jako o jedynej drodze, by żyć dalej. Rodzina Rachel była bardzo religijna, co nie uchroniło jej rodziców od rozwodu, o którego przyczynie nic nie wspominają. Nie czytało mi się dobrze tej książki, nie wzbudziła też większych emocji, nie zmieniła mojego życia, tak jakby sobie życzyli tego jej autorzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiesz gdzie można dostać tę książkę? Szukałam kiedyś "Columbine", ale jest tylko na US www. Swojego czasu bardzo interesowałam się tą tragedią, kupiłam nawet DVD z reportażem, więc książkę na pewno przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pożyczyłam od siostry koleżanki, ale zapytaj w bibliotece lub wpisz w google frazę: "Łzy Racheli" księgarnia, a wyskoczy Ci wiele adresów, pod którymi możesz ją kupić, no i oczywiście książka jest na znanym wszystkim serwisie aukcyjnym. Polskie wydanie tej książki jest łatwo dostępne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety tej książki, jak na razie nie przeczytam mimo, że bardzo mnie zaintrygowala ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ty jestes niesprawiedliwa I jakim prawem wskazujesz ze to fanatyzm religijny odpowiada za nietorw wydarzenia. Nigdy wiecej nie zajrze na tegi bloga!!!

    OdpowiedzUsuń