środa, 18 maja 2011

Chcę życ! - Marliese Arold

Książka przeczytana jeszcze w kwietniu, to straszne, ale jak dotąd nie przeczytałam żadnej książki w maju... Nadal nadrabiam zaległości, ale tylko w pisaniu recenzji, i to jeszcze baardzo powoli. Tymczasem ten już legendarny stos (książek do przeczytania oczywiście) rośnie i rośnie...I kolejne pozycje dochodzą na półkę "chcę przeczytać". Niestety doba ma tylko 24 godziny, strasznie nad tym ubolewam. Tymczasem książka Chcę Żyć!, do której wcale mnie nie rwało.


Nadine nie może uwierzyć, że Florian, który był jej pierwszą wielką miłością, ma AIDS. Czy ona też się zaraziła? Kiedy okazuje się, że jest zakażona wirusem HIV, cały jej świat wali się w gruzy. Z kim może o tym porozmawiać? Ile zostało jej jeszcze życia?

Źródło


Moja opinia:

„Chcę żyć” to trafny tytuł dla tej książki. Główna bohaterka dowiaduje się, że życia nie pozostało jej za wiele. Nie zdradzę tu więcej niż opis wydawcy, pisząc, że zaraziła się HIV i teraz z tym wirusem i z perspektywą AIDS musi żyć każdego dnia. Jest młoda, ma koleżanki, w szkole idzie jej całkiem dobrze, ale wiadomość, że jest nosicielką spada na nią jak grom z jasnego nieba. Akcja książki toczy się w Niemczech, nie jest jakoś szczególnie wartka czy wciągająca, ale autorka pewnie dosyć dobrze ukazuje jak informacja o wirusie zmienia wszystko w jednej chwili, by potem chory znów mógł wrócić do względnej „normalności” Strach, niepewność, niedowierzanie...Razem z bohaterką książki mamy nadzieję na pozytywny wynik testu, że to pomyłka czy cokolwiek innego. Książka podkreśla, że problem HIV czy AIDS to nie jest tylko problem narkomanów itp. Nadine nie jest ani puszczalska ani nie bierze narkotyków, jej były chłopak Florian jest też w porządku. To po prostu przypadek, nieszczęśliwy zbieg okoliczności, a teraz trzeba iść do przodu mimo wszystko. Jak strasznie niesprawiedliwe wydaje nam się to, co spotyka młodą dziewczynę, wchodzącą dopiero w najpiękniejszy okres życia. A takich osób jak ona jest więcej, dlatego warto spojrzeć na problem AIDS czy HIV szerzej. Książka jest też źródłem informacji o wirusie, o możliwych wariantach choroby, które są trudne do przewidzenia. Znajdziemy również w niej adresy polskich ośrodków służących pomocą osobom w sytuacji podobnej do tej, w której znalazła się  Nadine.